Każdego roku duża ilość osób staje przed zapytaniem – jak się ubrać jak też co zapakować do plecaka wychodząc w góry. Latem kwestia wygląda o wiele lepiej niż zimą. Zima to już wielowarstwowa konfekcja, należyte obuwie trekingowe razem ze sprzętem pozwalającym bez ryzyka oraz wygodnie przemierzać w wyższym stopniu wymagające szlaki.
Autor: Mig Gilbert
Źródło: http://www.flickr.com
Wychodząc na górskie szlaki należy mieć na uwadze że pierwszy moment po wyjściu z nagrzanego pomieszczenia na surowe powietrze, wymusza na nas przesadny ubiór. Po przebyciu już niewielkiego odcinka, mając w plecaczku kolejne kilogramy oprzyrządowania jak też prowiantu odczujemy ciepło. Ażeby ustrzec się przegrzania i przepocenia zaczynamy zdejmować ubranie. Gdy mamy na sobie grubą kurtkę a pod spodem cienką bluzkę to powstaje następny problem. Nie można zdjąć katany gdyż od razu wychłodzimy organizm – sprawdź witrynę.
Tu najlepszym podejściem będzie odziewanie się na tzw. „cebulkę” z kolei doskonałością jest bielizna termoaktywna czy – przy niskich temperaturach – odzież spodnia termiczna.
Kurtka musi łączyć w sobie kilka elementów. Wodoodporność jak też oddychalność oraz wodoodporność to już prawie norma jednakże dobrze gdy kurtka także dobrze ochrania przed wiatrem oraz jest ciepła gdy potrzeba. Do tego regulowany i także odpinany kaptur zabezpieczy przed wiatrem bądź zacinającym deszczem. Więcej link: sklep internetowy z odzieżą turystyczną.
Kurtka North Face sprawdzi się również jesienią i wiosną gdy odepniemy polar a z kolei sam polar nieźle sprawdza się w mroźne dnie jako kolejna warstwa. Spodnie również są istotnym fragmentem naszego zimowego odzienia. Gdy zaczniemy brnąć w głębokim śniegu czy wkroczymy na stok o większym nachyleniu na pewno docenimy zalety właściwie dobranych spodni.
Autor: Jennifer Morrow
Źródło: http://www.flickr.com
Kiedy już mamy dobrany ubiór, docieramy do najważniejszego elementu. Bez odpowiednio dostosowanych bucików daleko nie zajdziemy chociażby w najdroższych ciuchach. Jeżeli chodzi o wysokiej jakości obuwie do trekingu, tu każdy powinien dokonać decyzji indywidualnie biorąc pod uwagę kilka składników. Czy głównie chodzić będziemy po Beskidach dobrze wydeptanymi szlakami, czy pragniemy pochodzić po Tatrach w rakietach. Osobnym przedmiotem są buty do trekingu czy tzw. podejściowe. Miękkie obuwie nawet wyższe, nie zagwarantują bezpieczeństwa (np. skręcenie kostki). Mięciutkie buty nadają się wyłącznie do joggingu, lecz nigdy w góry.