Jak nie do Turcji, to gdzie? W jaki sposób światowy terroryzm zmienił trasy pokonywane przez polskich urlopowiczów

Zagraniczne eskapady od wieków kusiły polskich oraz europejskich urlopowiczów – tak czy owak w naszym kraju aura jest kapryśna, a koszty noclegu czy wyżywienia dość duże. Dodatkowo bodajże każdy chce zobaczyć egzotyczne krajobrazy i chociażby raz w życiu pobyć bliżej Równika. Ogromną popularnością wciąż cieszą się śródziemnomorskie kraje, choć ostatnimi czasy rząd odradza wyjazdy w te regiony, a dokładniej do Egiptu albo Maroka, ze względu na zagrożenie terroryzmem. Rzecz jasna nie każdy turysta jest lękliwy, ale cóż szkodzi rozważyć inne cele podróży.

Czarny kontynent przyciąga nie tylko badaczy przeszłości, lecz także obieżyświatów spragnionych wielkich emocji. Na pustyni niewiele da się zobaczyć, lecz już egipskie świątynie są bezdyskusyjną atrakcją turystyczną. Skoro jednak wyjazd do tego państwa póki co jest dość niebezpieczny, to trzeba wykorzystać frazy Zanzibar wczasy czy urlop Madagaskar, żeby na witrynach internetowych poszukać konkretnych i szczegółowych informacji dotyczących wyjazdu w te rejony. Egzotyczne krzewy, złote plaże, lazurowe morze – takie pejzaże kuszą Europejczyków spragnionych promieni słonecznych.

Jednak dla niektórych podróżników Afryka leży zbyt blisko i dlatego wcale nie chcą przeglądać propozycji biur podróży pod kątem sformułowania Zanzibar last minute, lecz wolą udać się na wyspy Oceanii lub do brazylijskiej puszczy. Kiedy jedni wybierają doskonale wyposażone ośrodki dla przyjezdnych, to inni woleliby przeżyć emocjonującą przygodę. Ważne bywa to, żeby wybornie się bawić i oczywiście zrobić mnóstwo pięknych fotografii.

Przywykło się twierdzić, że słowo egzotyka pasuje tylko do eskapad w rejony równikowe, tymczasem jednak wyprawa na Antarktydę też może być egzotyczną, bowiem na podbój lodowej krainy wyruszają nieliczni, lecz i zarazem zdeterminowani wędrowcy.

Tak nieoklepany pomysł na wczasy może okazać się strzałem w dziesiątkę, chociaż tak osobliwa wyprawa może mocno zaskoczyć tych, którzy dopiero co usłyszeli od męża, że spędzą tegoroczne ferie bądź wakacje na krańcach drugiej półkuli. De facto trudno dziwić się lekko znudzonym Polakom, szczególnie wtedy, gdy rokrocznie wyjeżdżają na Cypr albo Bahamy – rewolucyjna zmiana zwyczajnie jest w życiu czasem potrzebna.