Pewnie znasz angielski, ale chcesz nauczyć się jeszcze jednego języka? Marzysz o nietutejszym wyzwaniu czy wolisz bardziej lokalne rozwiązania? Wybór masz ogromny, gdyż języków jest bardzo wiele, jedne bardziej wpływowe, inne w ogóle, jednakże możesz zwrócić uwagę na siłę kraju (gospodarka, polityka), jak i myśleć o zainteresowaniach. Ciągnie Cię do jakiegoś kraju, podoba Ci się tamtejsza kultura, a może geografia, a może fascynuje cię historia? Co wybierzesz: zamiłowanie czy rozsądek? Można podjąć naukę języka łacińskiego, choć to język martwy, ale dostępne są słowniki i materiały do nauki, lecz czy warto się uczyć języka, którego nikt już nie używa?