Podstawą powrotu do zdrowia po wypadkach lub urazach związanych z kręgosłupem, jest utrzymanie odpowiedniej postawy ciała i nieobciążanie operowanych miejsc czy kończyn. Sprzymierzeńcem jest komfortowa poduszka do spania – przecież w łóżku spędzamy 1/3 część dnia. Poduszka ortopedyczna sprawdzi się zarówno dla dorosłych, jak i maluchów (polecana strona www). Jeżeli potrzebujemy dobrego oparcia również w ciągu dnia, z pewnością docenimy duży wybór poduszek dostosowanych do komfortowego siedzenia. Kobiety w ciąży także znajdą w ofercie sklepu ortopedycznego coś dla siebie.
Okrągła, przypominająca wyglądem małą oponę podusia albo trapezowa poduszka między nogi to bardzo przydatne produkty. Na trudny czas po porodzie możemy kupić pas brzuszny, umożliwiający swobodne poruszanie się i zapobiega pojawieniu się przepukliny pooperacyjnej albo zrostów. Pas wykonany jest z oddychającego materiału i jest zapinany na rzep na całej szerokości. Pas brzuszny poprawi komfort nie tylko paniom po porodzie, ale także przyspieszy i ułatwi rekonwalescencję osobom po wszelkich operacjach brzucha.
Jeżeli przeszkadza nam ból lędźwiowego odcinka kręgosłupa, pas ten rozmasuje obolałe miejsca. Jako podparcie dla naszej głowy i szyi w trakcie jazdy samochodem przyda się stabilizator w kształcie rogala, który sprawia, że mięśnie szyi nie nadwyrężają się nadmiernie, a głowa pozostanie w tej samej, wygodnej pozycji, a co za tym idzie spanie w pozycji siedzącej nie powoduje dyskomfortu. By zachęcić dzieci do jazdy z rogalikiem, wybierzmy stabilizator w dopasowanym rozmiarze i ulubionym zestawie kolorystycznym maluszka. Jeżeli rogal nie przypadnie nam do gustu, można zaopatrzyć się w komfortowy zagłówek. Przytwierdzamy go po prostu do oparcia w miejscu głowy.
Sama operacja i późniejsze etapy leczenia to sprawa kluczowa jeśli chodzi o poważne schorzenia, ale zapewnienie wygody po zabiegach lub w czasie trwania rekonwalescencji i rehabilitacji w warunkach domowych jest sprawą pierwszorzędną. Jeżeli są rzeczy, które mogą to przyspieszyć, wykorzystajmy je!