Kredens był przez przez ogrom czasu najważniejszym meblem w polskich kuchniach. Z czasem został wyparty przez nowoczesne zestawy kuchenne. Dziś znowu jest coraz bardziej na czasie. Kredens należy do tych typów umeblowania, które są popularne od bardzo dawna. Niegdyś były bardzo modne, można je było napotkać niemal w każdym wnętrzu, czy w domu. Z czasem jednak, kiedy metraż naszych wnętrz zaczął się pomniejszać, kredens stawał się coraz mniej popularny, aż w końcu niemalże zniknął z naszych domów.
Źródło: http://www.flickr.com
Od dłuższego czasu znów zaczyna wracać do łask. Jest bardzo chętnie stosowany do zagospodarowania kuchni w rustykalnym oraz prowansalskim stylu. Najczęściej trafia też do kuchni które zostały urządzone naprawdę nowocześnie. We wszystkich będzie się to mogło sprawdzać wręcz świetnie. Jego wszechobecność wynikała i nadal wynika oczywiście z tego, że jest on mocno pojemny. Pomieści się w nim niezwykle spora ilość potrzebnych w każdej kuchni rzeczy. Moda na kredensy sprawiła, że najczęściej ustawiamy je nie w kuchniach, ale również w salonach.
Kredens kuchenny ma charakterystyczną budowę. Każdy składa się z dwóch części: dolnej i górnej. Część górna to niezwykle często drzwiczki z elementami szklanymi. Bez trudu obie części można od siebie rozłączyć i potraktować jako dwa odrębne meble. Dzisiaj bardzo często spotykamy konkretnie takie ustawienie kredensów. Dużo osób decyduje się użytkować w kuchni tylko część górną. Dodając do niej modne uchwyty należy ją zawiesić na ścianie.
Możemy w niej postawić wspaniałą, starą porcelanę. Część dolna będzie mogła spełnić kilka, całkowicie od siebie odmiennych funkcji. Sprawdzi się odpowiednio jako szafka do przechowywania bielizny pościelowej, i jako szafka na buty. Możliwości ustawienia kredensu kuchennego jest naprawdę bardzo dużo. To, w jaki sposób go wykorzystamy zależy tylko i wyłącznie od naszej pomysłowości. Moda na kredensy sprawiła, że producenci mebli włączyli je do swojej oferty (zobacz). Nadal jednak niezwykle cenione są stare, często wyszperane na targach ze starociami kredensy które jeszcze pamiętają czasy naszych babć.